Dziennik Alicjanki
KWIECIEŃ '22gi (okna)
Weszli panowie fachowcy wstawiać okna. Od razu pojawił się problem, bo podobno: "wylewka została zbyt wysoko wylana". Na szczęście nadproża zostały wykonane z kształtek "U" (z gazobetonu) w środku których jest wykonane zbrojenie i wylane właściwe nadproże. Grubość podstawy kształtki "U" ma 6cm i to stanowi zapas bezpieczeństwa w razie takich właśnie wpadek.
Natomiast o 2cm za wysokie drzwi balkonowe wzięły się stąd, że w czasie ich robienia poprosiłam o zmianę ich wysokości, bo zdecydowaliśmy się zwiększyć grubość ocieplenia podłogi z wcześniej planowanych 8cm do 10cm styropianu. Fabryka jednak jak widać tej informacji nie przyjęła i drzwi wykonała wg pierwotnego wymiaru.
Drugi problem to pionowe pęknięcie wylewki przy wejściu do garażu. Zupełnie nie wiem jak to się mogło stać, że 7mio centymetrowa wylewka pękła na całej wysokości i ta odwarstwiona końcówka betonu się odchyla gdy się na niej stanie. A w tym właśnie miejscu mają być montowane drzwi p/pożarowe między garażem a pom. gosp. Dzisiaj ma podjechać wykonawca wylewek i zdecydować co z tym robić.
Dostaliśmy oferty na alarm:
Alarm jest mniej więcej taki sam we wszystkich ofertach tj. czujki sejsmiczno-kontaktowe na oknach otwieranych i drzwiach wejściowych, sejsmiczne na stałych (wykusze), kilka czujek ruchowych w domu, nadajnik radiowy, dwa piloty napadowe, dwie klawiatury do włączania systemu, syrena zewnątrzna i wewnętrzna. Dzięki Bogu, że wszystkie okna mamy bez słupków stałych, bo policzyliby nam po dwie czujki na jedno okno!!!
Rozbieżność ofert cenowych powala:
Solid Security wycenił całość na 6500 netto, a prywatna firma o dużej renomie na 12500 netto. Po bezpośredniej rozmowie prywatna firma zeszła na 7000 netto (oczywiście proponując tańszy sprzęt), ale w tym jest 3200 za montaż. Czuję się jak dojna krowa inwestycyjna. Teraz trzeba zdecydować co wybrać.
Elektryk się nam zbiesił, okazało się, że ma za mało wolnego czasu żeby się z naszą chałupką rozprawić. Zostaliśmy trochę na lodzie, bo właśnie dziś miał wchodzić z robotą. Rodzice załatwili więc, że "złota rączka" z Kujaw, który będzie robił tynki (płyty G-K), przyjedzie odpowiednio wcześniej i zrobi też prąd. Weźmie podobno do 30zł za punkt. Jak słyszałam w W-wskim ceny sięgają 45zł za punkt więc chyba powinnam się cieszyć. Ale dojdzie konieczność nocowania kilku ludzi i pewnie wyżywienia? Będziemy z nim rozmawiać w długi weekend.
Umieram z ciekawości, żeby zobaczyć moje okna...
cdn
[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-04-22 12:19 ]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia