Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    197
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    420

Dom z widokiem?


K74

636 wyświetleń

Prace w ogrodzie szły nam świetnie. Kiedy już zaczęłam się cieszyć, że krzaki zakwitły, zauważyłam rzecz wielce podejrzaną: drzewa przy drodze miały z każdym dniem mniej liści, a to nie jesień jeszcze była. Okazało się szybko, że to jakieś paskudztwo, przy którym szarańcza to pestka. Liści na drzewach przy drodze szybko zabrakło i paskudztwo chciało się zadomowić w naszym ogródku. Ale walczyliśmy o naszą świeżo posadzoną jarzębinkę! I wygraliśmy!

Później było już mniej śmiesznie, bo zachorowało dziecko. Nagle, bardzo poważnie, bez żadnych wcześniejszych sygnałów, że coś może być nie tak.

Pogotowie, szpital... Ulotnił się gdzieś duch walki o nasz kawałek świata, bo teraz cały nasz świat leżał w małym białym łóżeczku, zaplątany w różnego rodzaju rurki.

Dojazdy po kilkadziesiąt kilometrów kilka razy dziennie, to był koszmar. I wtedy Mąż zapytał, czy sprzedajemy dom. Powiedziałam nie, bo jeszcze się łudziłam, że jakoś się ułoży i w tym momencie spadł sufit. "Sprzedajemy!" - to już powiedziałam ja. To był chyba jakiś znak, gdybym i tego nie odczytała (jak wielu poprzednich), to już tylko sam Pan Bóg musiałby przy mnie stanąć i powiedzieć: "Dziewczyno, pakuj się".

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...