Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    115
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    1 123

Dziennik Alicjanki


Alicjanka

720 wyświetleń

CZERWIEC (drzwi wewnętrzne)

 

 


Te drzwi to mnie chyba prześladują! Najpierw drzwi zewnętrzne "z grzebieniem" do czesania męża, a teraz kłopot z wewnętrznymi.

 


Chodzi bowiem o to, że panowie pracownicy mający podwyższyć otwory drzwiowe, zażyczyli sobie obejrzeć ościeżnicę do drzwi wewnętrznych, co by na darmo nie pracować jakby coś było nie halo. No i jest: załóżmy że kropki to drzwi a kreski to ściany. Tak więc u mnie w projekcie jest często następujące rozwiązanie: I...-, czyli jedna ściana do której dochodzą drzwi jest do nich prostopadła. Tu występuje pewien problem bowiem trzeba docinać ościeżnicę do tej prostopadłej ściany. W jednym przypadku - w małej łazience, której drzwi sąsiadują bezpośrednio z drzwiami do wiatrołapu - obie ściany są prostopadłe. I tu już sprawa się komplikuje, bowiem otwór na drzwi ma 92cm, ale na ściany ma pójść z obu stron płyta GK, a na jedną jeszcze płytki z klejem. I tym sposobem drzwi 80tki z ościeżnicą się nie zmieszczą a dodatkowo otwierając się na jedną z tych prostopadłych ścian, będą uderzać klamką o ścianę.

 


Panowie z Marsa oczywiście uradzili radosną twórczość, że "się da 70kę" dosztukowując nieco ściany z boku i będzie się otwierać "jak ta lala". Tyle, że WSZYSTKIE drzwi w domu mają być 80tki, a dodatkowo zaraz obok tych od łazienki znajdują się drzwi do wiatrołapu (90tki tym razem!!!), tak więc wyglądać razem będą KATASTROFALNIE (oczywiście w odczuciu jednostki z Wenus, takiej jak ja).

 


Marek zapewniał mnie:

 


- że on się zmieści,

 


- nikt nie zauważy różnicy (20cm różnicy!!!),

 


- że te od wiatrołapu też można zrobić 70tki (no cudownie, a może od razu 60tki?!!! a meble będziemy wnosić dookoła domu przez drzwi tarasowe?),

 


- że nie ma innego wyjścia .

 

 


Kombinowałam jak mogłam z projektem, ale ponieważ obie ściany są prostopadłe do drzwi i stanowią:

 


1. boczną ściankę brodzika, którego nie można zmniejszyć

 


2. ścianę między łazienką a wiatrołapem, której też nie można przesunąć,

 


- to jestem w kropce.

 

 


Jako drzwi braliśmy pod uwagę Sevillę Porty do łazienek i innych pomieszczeń z drzwiami nie szklonymi i Toledo Porty (na całej długości przeszklone) do sypialni i wiatrołapu, żeby doświetlić mroczne korytarze.

 

 


Jedyna moja nadzieja w adresie od koleżanki, która wykańcza już dom od roku i która ma drzwi wewnętrze z łukami u góry. Otóż znalazła ona wykonawcę drzwi dębowych, który te jej łuki wykona za... 1400zł/szt. Myślę więc, że moje proste i nieskomplikowane drzwi wykonałby za co najmniej 20% taniej(?!), a dodatkowo zrobiłby te jedne na wymiar (daj Boże?). Wtedy może i zmniejszyłabym sąsiednie drzwi od wiatrołapu o te kilka centymetrów, a ponieważ inne drzwi są znacznie oddalone, to nie byłoby z nimi porównania. Nikt oprócz rodziny i Forumowiczów, by się o tej całej mecyi nie dowiedział .

 

 


Dziś idę do tej koleżanki po adres, więc trzymajcie kciuki, please, co bym jakoś z tego kłopotu wyszła. Dziś też przychodzi kominkarz rzucać okrągłe i liczne propozycje finansowe za wkład z obudową.

 


Żegnam, mrucząc litanię do Matki Boskiej Pieniężnej...

 

 


cdn

 

 

 

 

 


[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-07-18 09:32 ]

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...