Dom z widokiem?
Ponieważ od kilku dni Panowie pracują w osiem chłopa, wszystko dzieje się tak szybko, że nie mogę nadążyć z zamawiamiem materiału. Za kilka dni kończą ściany prateru. Większość nadproży już osadzonych. Zdecydowaliśmy się na zwykłe nadproża L-19, chociaż Xella zaleca kształtki U Ytonga. Ale podobno te kształtki wypadają bardzo drogo (nie wiem, jak drogo bo nie sprawdzałam tylko uwierzyłam na słowo Panom Ekipie i Kierownikowi Budowy). Nadproża zaszalowane i poskręcane imadełkami.
Tylko tych imadełek mało Panowie mieli i na wszystkie okna nie starczyło. W takiej sytuacji jakiś zachodnioeuropejski murarz zrobiłby sobie fajrant, poszedł do domu, poczekał aż beton zwiąże, przyszedł za dwa dni, rozszalował nadproża i zaszalował następne. Ale w naszym pięknym kraju jest inaczej. Nie na darmo się mówi, że Polak potrafi. Murarz polski, postawiony przed faktem braku imadełek, rozejrzy się po podwórku, znajdzie jakiś drucik i proszę:
I niech tylko ktoś powie, że się nie będzie trzymać .
Tak wygląda teraz dom od strony ogrodu:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia