Dom z widokiem?
Wczoraj (przedwczoraj! o jakiejś nieludzkiej porze piszę tego posta) został uroczyście otwarty nowy SEZON BUDOWLANY 2007 . Na pierwszy ogień poszły okna (taki prezent walentynkowy sobie sprawiliśmy ). Bardzo miła ekipa (w liczbie sztuk 2) pod przewodnictwem p. Łukasza zaszkliła nam cały dom w ciągu jednego dnia (mamy 14 okien, w tym 4 szt. drzwi balkonowych). Pracowali od 8:30 do 17:00, i nawet przerwę na śniadanie skrócili do absolutnego minimum.
http://lh5.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/Sag-fkp21AI/AAAAAAAAAiw/B2KoERkCdi4/s400/11a44bb43743bd9f.jpg
Z oknami to już wygląda prawie jak dom .
http://lh5.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SahAt_utRCI/AAAAAAAAAjY/GuIyEiHxe2w/s400/c4c28bff2496f9ad.jpg style="color:#FFFFFF;">_http://lh3.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SahAuOAe1wI/AAAAAAAAAjg/GwvdfPlsqQo/s400/29cdd4609f801bb1.jpg
Jak do tej pory bardzo jestem zadowolona z firmy M&S.
Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o Panach od alarmu (alarm montowała nam firma Solid, w tym samym czasie co okna). Panowie spóźnili się pół godziny (mam nadzieję, że ich patrole interwencyjne są jednak bardziej punktualne ). Gdybym napisała, że robota paliła im się w rękach, to były by to słowa mocno przesadzone . Od godziny 15:00 bardziej interesowały ich przesuwające się nieubłaganie wskazówki zegarka (pracują tylko do 16-tej) niż klejenie kabelków. Jutro będę się uczyć obsługi centralki alarmowej . Trzymajcie kciuki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia