Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    115
  • comments
    0
  • views
    104

Dziennik Alicjanki


Alicjanka

582 views

WRZESIEŃ (malowanie cd)

 

W niedzielę zjechała pomoc, domalowaliśmy drugie pół domu raz, a następnie dwie sypialnie drugi raz. Wszystko to przy pomocy farby rozcieńczonej, bo nie rozcieńczoną się mazało. Ale co się okazało. W tej postaci farby trzeba by malować, obiektywnie licząc, ze sześć – siedem razy, żeby pokryć to draństwo które służy u nas za tynki suche. Tak więc dowiedziałam się, że trzeci i czwarty raz należy malować dobrą, nie rozcieńczoną farbą, a to wymaga siły. Tak więc po pracy, w soboty, niedziele, we snach i w koszmarach nocnych maluję, uważając, żeby struktura (pędzla i wałka) nie zostawiła istotnych różnic na ścianach. Wyobraźcie sobie jak po pracy, w kostiumiku zjeżdżam na budowę, zakładam jakieś łachy i macham wałkiem na dłuuuugim kiju. Wracam do domu włosy mam białe, ręce białe i białka oczu białe emulsyjnie. Doprowadzam się do stanu człowieczeństwa, żeby rano pójść do pracy, a potem od nowa zamieniam się w proletariat, itd., itp.

 

cdn

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...