Dom z widokiem?
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni... Wrócą już do nowego domu. Synuś żegnając się ze starym mieszkankiem wycałował szafy (wbudowane mamy i musimy je zostawić ).
A tymczasem w domu robi się coraz bardziej domowo. Mamy już wykafelkowane podłogi (niestety jeszcze bez fug):
http://lh5.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/Sb-nrsnzWII/AAAAAAAAA5M/nm54v3Q-DXw/s400/dce4d9a8289dfbd3.jpg
A tak wyszły przejścia pomiędzy korytarzem a dużym pokojem i pomiędzy wiatrołapem a korytarzem:
http://lh3.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/Sb-nsJhzX6I/AAAAAAAAA5U/7ewoHX2jTZ0/s400/577b9c1ca4cbc1cf.jpg style="color:#FFFFFF;">_http://lh6.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/Sb-nsacFXKI/AAAAAAAAA5c/BePpukfxKnU/s400/ca90929cac8211a8.jpg
Mamy już normalne światło, włączane pstryczkiem w ścianie (chociaż nie wszędzie, bo trzeba nabyć ze sto kilo pstryczków):
http://lh6.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/Sb-nsjMIYcI/AAAAAAAAA5k/UDndiMIvdQc/s400/6df5e6d3de6ba0a8.jpg
No i wreszcie są widoki na ukończenie dolnej łazienki (zwanej przez nasze starsze dziecię "czaderską"). Znalazłam pod Obornikami firmę zajmującą się m.in. wycinaniem otworów w gresie. I oto efekt:
http://lh6.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/Sb-nsg48z9I/AAAAAAAAA5s/w07zXGrqZag/s400/d4d173ba198c87e9.jpg
Niestety na kilkanaście otworów, zapomnieli wyciąć jednego i musiałam do nich wrócić. Na szczęście to tylko 12 km w jedną stronę .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia