Nasz domek czyli Cedryka budowanie
Witam po dłuższej przerwie i mam nadzieję zaglądać tu częściej :) a to za sprawą spotkania, które odbyło się w zeszłym tygodniu i o którym pisałam wyżej.
A więc na spotkaniu zostały omówione sprawy wody i drogi, a nawet gazu. Dowiedzieliśmy się, że wodę każdy mieć chce i potrzebna jest tylko kasa Jeżeli zbierzemy to wodę będziemy mieli. Wstępnie, zupełnie wstępnie wyszło za całość 12tys. na działkę. Jest to wszystko tylko tak bardzo, bardzo ogólnie więc nie ma się na razie nad czym rozwodzić :)
Druga sprawa to gaz. Wyszło na to, że gazownia jest bardzo zainteresowana tym rejonem i chętnie tam gaz puści. Kiedy??? Nie wiadomo ale bardziej zorientowani mówili, że najszybciej za 2 lata już mógłby być. Choć ja trochę powątpiewam w to
Trzecia sprawa to sprawa drogi, którą w jakiś sposób trzeba utwardzić przed budowa, bo nie będą nam wozić materiałów. Niestety drogą zainteresowanych jest bardzo mało, a można by nawet powiedzieć, że zainteresowane są dwie, może trzy osoby
Najbardziej pocieszającą rzeczą, którą mąż usłyszał na zebraniu to, to że nasz sąsiad z naprzeciwka zamierza się budować już w kwietniu
SUPEROWO
Nie wiem jak wyrazić swą radość :):):) Dla nas to naprawdę dużo znaczy, gdyż dookoła tylko pole, pole i pole. A tu pan zacznie wcześniej. Jestem ciekawa jak rozwiąże sprawę drogi i wody.
Niestety na razie nie możemy się z nim skontaktować gdyż jest nieosiągalny.
P.S. Zastanawiacie się może co z PnB, a tuż muszę Was wszystkich zaskoczyć....... DALEJ NIE MA
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia