Dziennik-marnia
Jade o 8:30 na budowę,
a tam droga rozkopana
Dół 2 mgłęboki, przejad ok 5m.
No tak , jak tu grucha przyjedzie to w tym wykopie utonie, bo nijak gryny nie wytrzyma takiego nacisku. Ale jadę do szefa Hurt. itd .. ble ble nic istotnego.
No i dzisiaj poznałem "specagenta" . Przyjechał popatrzył i mówi OK, ja przejadę nie ma problemu.
Super , ale czy napewno nic się nie stanie??. Mam wątpliwości.
Bos od wykopu jest jeszcze, więc pytanie, nie kopiecie dalej no noe??
KOPIEMY.
I betoniara nie ma jak dojechać. Nie chciałem się targować, bo wczoraj skończyli robotę ze względu na mnie dużo wcześniej.
Ale obiecał, że przekopie ok. 10m. zasypie, zagęści i na jutro droga będzie OK.
Więc jutro ma być lanie.. betonu z rana. To i lepiej, niżby sie miała 30 tonowa grucha 1m od wykopu przepychać.
No to tyle.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia