Dziennik budowy Moniki i Maćka czyli spotkanie z SALSĄ
Witamy w gronie budujących własne marzenia. Nadszedł wreszcie czas, kiedy to my będziemy przedstawiać zmagania z budową. Przeczytaliśmy wiele dzienników budowy, były i są nam bardzo pomocne, dlatego też podjęłam decyzję o napisaniu własnego dziennika. Jest to chyba pierwszy o Salsie, mamy nadzieję, że pomoże innym Salsowiczom. Obecnie czekają już materiały złożone na działce, a my czekamy na WIOSNĘ. Termin z Panami od budowlanki umówiony na początek maja, humus zdjęty, jutro geodeta wytyczy nam naszą Salsę. Tyle już spraw załatwinych, ale jeszcze ile przed nami...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia