Dziennik budowy Moniki i Maćka czyli spotkanie z SALSĄ
A to nasza dziłaka zaraz po zakupie. Przed laty był tu ogródek warzywny sąsiadki z domku naprzeciwko.
http://images23.fotosik.pl/191/c7a85a77e80472f9.jpg
A tu zaraz po skoszeniu trawki.
http://images31.fotosik.pl/210/68a4d9dc9a3c782c.jpg
href="www.fotosik.pl" rel="">http://images24.fotosik.pl/192/e94bb15b00a77825.jpg
Już się robi przyjemniej. Działka wąska, bo tylko równe 19 m, ale za to w sam raz dla naszej Salsy. Cieszy nas najbardziej to, że długa jest na 57 m a za nią juz tylko pola i las. Po lewej stronie w odległości ok 100m jest miejskie jezioro, a nasza uliczka jest dojazdowa do domków, więc żadne Tiry nie będą zagłuszały naszego spokoju.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia