Przytulny III Reny i Toma
12.04.2007r.
Dzisiaj mamy świetną pogodę, świeci słoneczko i jest cieplutko – prawie jak w lato.
Prosto po pracy pojechałam do pobliskiej cegielni i udało mi się kupić cegłę klinkierową na filarki i komin. Myślałam, że będzie problem tak jak ze zwykłą cegłą, ale pan mi powiedział, że w przyszłym tygodniu już będzie. Musiałam tylko podjąć szybką decyzję czy się decyduję, bo dzisiaj ta cegła kosztuje 1,70 zł./szt., a już jutro będzie kosztowała 2,50zł./szt. – OKROPNOŚĆ – jak tak można?! Cóż miałam robić zdecydowałam się na te moje 1.000 szt. i zapłaciłam 1.700 zł. bo jutro za to samo zapłaciłabym już 2.500 zł. Miło co???
A jak zajechałam dzisiaj na budowę to podobnie jak wczoraj miałam uśmiech od ucha do ucha – moje ściany rosną jak grzyby po deszczu.
Ale, zapomniałabym, mam już od dzisiaj wodę w domku. Podłączenie wody do sieci gminnej mieliśmy już zrobione w styczniu, ale dopiero dzisiaj założyliśmy wodomierz i odkręciliśmy wodę. Na razie mamy taki oto kranik:
http://foto3.m.onet.pl/_m/6128e4b436824e2da640a1749e036b1f,5,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/6128e4b436824e2da640a1749e036b1f,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia