Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    210
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    248

"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów


RYDZU

411 wyświetleń

Nasza piękna (w przyszłości) działeczka pośród wielu zalet o których piszemy miała też tą, iż była "zabudowana". Chociaż to może zbyt poważne słowo. Stały sobie na działce ruiny domu. Ale jakiego! Budynek piętrowy z 1910 roku praktycznie cały z kamienia. Dwie klatki schodowe i łącznie 8 mieszkań. Ściany 50 - 60 cm grubości. I to właściwie wszystko. Dachu nie było - zapadł się do środka, a pod jego ciężarem legły drewniane stropy. Dzieła zniszczenia dopełnił niejeden podobno pożar wywołany przez spragnionych wrażeń nastolatków.

 

dom w całej okazałości

 

http://www.zkoszarydzow.pl/murator/004.jpg" rel="external nofollow">http://www.zkoszarydzow.pl/murator/004.jpg

 

tak wyglądało całe wnętrze

 

http://www.zkoszarydzow.pl/murator/020.jpg" rel="external nofollow">http://www.zkoszarydzow.pl/murator/020.jpg

 

pólnocne skrzydło posiadłości

 

http://www.zkoszarydzow.pl/murator/021.jpg" rel="external nofollow">http://www.zkoszarydzow.pl/murator/021.jpg

 

Coś z tym fantem trzeba począć.

 

Krótki rekonesans w urzędzie znacznie podreperował moja wiedzę na temat rozbiórek. Nie będzie łatwo! Bynajmniej nie chodzi o urzędników i ich złą wolę - wręcz przeciwnie. Jestem bardzo mile zaskoczony postawą ludzi w urzędach.

 

Budynek stoi w granicy działki. A do takiej rozbiórki wymagana jest cała procedura prawie taka jak przy budowie. Czyli: projekt, kierownik, zgłoszenie do nadzoru budowlanego itd.

 

No to do dzieła! W tzw międzyczasie nawiązaliśmy kontakty z naszym pierwszym architektem. I on podjął się wykonania projektu rozbiórki. Poszło mu to zresztą bardzo sprawnie - chyba po dwóch tygodniach mieliśmy komplet papierów w rękach i razem poszliśmy to złożyć w urzędzie.

Oczywiście po kilku dniach okazało się, że czegoś tam nie wpisałem we wniosku itd, ale dało się to szybko wyprostować.

 

I po miesiącu mieliśmy pozwolenie na rozbiórkę.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...