"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów
Temat może trochę nie dziennikowy ale pochwalić się muszę.
Pojawiła się inicjatywa związana z "gębami" szerzej opisana w wątku Gęby, geby, dawajcie gęby... W związku z nagminnym pojawianiem się mojej "gęby" na forum jako jeden z kilkorga prekursorów tego zjawiska zostałem przez Redakcję Muratora wytypowany do nagrody .
A jakiej - nie wiem - zobaczymy jak przyjdzie. A cieszę się jak dziecko i juz oczyma mej wyobraźni widzę stojący na kominku wyszczerbiony kubek z wytartym napisem "Murator" który będę wskazywał palcem z fotela opowiadając wnukom o historii naszego domu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia