"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów
Dzisiaj będzie dzień "fotograficzny"
Siedzę sobie w pracy, popijam herbatkę i czekam aż coś się zepsuje. Humor mam dobry więc na jego "poprawę" na początek kilka zdjęć naszego profesjonalnie wykonanego pokrycia dachowego.
No to jedziemy:
połączenie papy w okolicach spustów dachowych - Jak to ma nie cieknąć? - spadek minimalny, a połączenie zerowe.
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/167.jpg
obróbka komina na dole - - w tą ciemną trójkątną dziurę można wsunąć pół palca
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/168.jpg
a to juz ogniomury - spadek dachu jest w głąb zdjęcia więc widać jak są zrobione zakłady papy (pod włos)
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/169.jpg
tak się obróbki ogniomurów trzymają na dole powierzchni dachu
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/170.jpg
na pierwszym planie super dokładna obróbka komina - spadek dachu oczywiście w głąb zdjęcia. Na drugim planie widać jak profesjonalnie papa jest położona na powierzchni dachu
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/171.jpg
już widać co wiatr robi ze śmieciami na dachu w miejscach "zgrzewów" papy - a co będzie po upływie dłuższego czasu....
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/172.jpg
Humor mi się nie popsuł. Chyba nauczyłem się z tym żyć bo wiem, że będzie dobrze. Za godzinkę (może szybciej) wrzucę kolejne fotki - tym razem z zamykania budynku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia