"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów
Dzisiaj sporo się działo.
Po pierwsze - udało nam się spotkanie z normalnym wykonawcą wylewek miksokretem. Pan tylko trochę kręcił nosem na koncepcję papy termozgrzewalnej pod wylewkami na parterze - i nawet próbował nas od tego pomysłu odwieźć. Ale nie dałem się! Panu przytaknąłem, a papę już zamówiłem - zamierzamy ją położyć samodzielnie. Jeszcze tylko palnik i butlę musimy pożyczyć i od przyszłego tygodnia ruszamy z klejeniem na całego - przynajmniej w tych pomieszczeniach które już nie będą intensywnie użytkowane.
Koniec końców stanęło na 11 zł za m2 jastrychu na całości budynku. Na parterze będzie to jakieś 9 cm grubości a na piętrze 7-8 cm. Przewidywany czas realizacji 3-4 dni. Wykonawca dał mi namiary na piach płukany, tylko muszę skonfrontować ceny z dotychczasowym dostawcą.
W hurtowni "zanabyłem" dziś styropian FS20 na wszystkie podłogi jeszcze po starej cenie - chociaż poza wielkim szumem nikt nie wie jaka będzie ta nowa cena i od kiedy będzie. Wyszło tego 28,5 m3 - sporo, ale na dole na gruncie daję 13 cm, a na piętrze 8 cm pod podłogówkę.
Dane mi było w końcu poznać ceny chemii Dietermanna do wykonania powłoki w części technicznej. Średnio jakieś 60 zł za kg żywicy przy wydajności pesymistycznej 2 m2/kg - wypada znacznie korzystniej niż płytki gresowe. I możemy to wykonać sami - pędzlem.
Kolejny ważny zakup za nami - kupiliśmy pierwsze drzwi wewnętrzne! (do kotłowni). W Praktikerze była promocja na drzwi Hormanna - 327 złociszy za komplet z klamką, zamkiem, ościeżnicą i nawet uszczelkę dołożyli
I na koniec kilka fotek z placu boju:
Piętro przypomina teraz małe pobojowisko
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/201.jpg
prace w niezłym tempie idą do przodu - tutaj tynkowanie ściany kuchenno-salonowej
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/202.jpg
Gotowe tynki w łazience (wnęka okienna po prawej ma być zamurowana luksferami)
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/203.jpg
Sypialnia - u góry widoczna dziura na rury od dgp i wentylacji
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia