Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    210
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    251

"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów


RYDZU

396 wyświetleń

Pogoda taka fajna - 35 stopni, auto bez klimy, więc dlaczego by sobie nie pojeździć i postać w korkach? A wszystko przez płytkarzy. Wczoraj rano zawiozłem ostatnie płytki "kominkowe" do pocięcia i zeszlifowania krawędzi. Już przy odbiorze okazało się, że zabrakło jednej płytki.... którą oczywiście musiałem dowieźć. Jak ją dowiozłem na budowę już dociętą, to się okazało, że tamte wcześniej odebrane nie trzymają wymiaru bagatela - o 4 cm. Na szczęście jeszcze z odpadów dało się wybrać takie kawałki z których te elementy można będzie wyciąć jeszcze raz i znowu kurs do szlifierni. Panowie byli wyrozumiali i tym razem mnie nie skasowali za usługę - choć to nie była ich wina tylko płytkarzy (zachował się dowód rzeczowy w postaci rozpiski jaka płytka jaki ma mieć wymiar). Koniec końców - lekko usmażony i ugotowany - dowiozłem wszystkie elementy i obudowa została ukończona. Teraz płytkarze pojechali na urlop. Spotkamy się jak już będziemy mieli obsadzone drzwi i pomalowane ściany żeby dołożyli nam brakujące przy futrynach cokoliki i drugi raz zafugowali podłogi.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...