Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    210
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    297

"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów


RYDZU

439 wyświetleń

Dzisiejszy dzień to jeden z takich w które wszystko idzie pod górkę Rano dostawa AGD - oczywiście cholernej mikrofalówki nadal nie ma. Dzwoniłem do Whirlpoola i według nich nie ma ani sztuki w kraju aktualnie Ciekawa polityka firmy....

 

 


Wizyta w salonie łazienkowym. Wczoraj chciałem zainstalować muszlę by w końcu można było w pełni korzystać z łazienki - niedoczekanie moje . Do muszli dołożyli owszem komplet montażowy - ale dla wersji wiszącej a nie stojącej. Szlag mnie trafia pomału. Kolanko do podłączenia muszli w podłogę też nieosiągalne - Koło nie ma w Polsce ani sztuki tego cudu techniki. Ale tu akurat pomógł przypadek - w praktikerze trafiłem na magazyn w poszukiwaniu uszczelek przyłączeniowych do wc i natknąłem się na takie właśnie kolanko :) Na pytanie - dlaczego nie ma ich w sprzedaży - odpowiedzieli mi że po prostu się nie sprzedawały więc je zdjęli z ekspozycji No ale mamy w końcu rurę jak trzeba. Ale nie ma tak dobrze - zestaw montażowy do naszej muszli dojedzie dopiero za kilka dni - bo oczywiście nikt takiego nie ma "od ręki". Ręce opadają...

 

 


Przyjechała ekipa montażowa do mebli kuchennych. Przywieźli blaty - wiedziałem o tym już 10 sekund po tym jak dotarły na miejsce. Patrycja do mnie dzwoni i mówi że przywieźli jakieś g... zamiast naszych blatów. Urywam się z pracy, gnam na budowę, wchodzę i ... o ja p..(piiiiip) . Blat w kolorze "wieś tańczy i śpiewa" do tego nie wykończony tylko docięty tak, że z przodu mamy tą zaokrągloną krawędź pasująca tu jak kwiatek do korzucha . Okazuje się, ze to co wybraliśmy to faktycznie ten blat, tylko próbka była zbyt mała i niestety bez pełnego wzoru. Wypad do hurtowni blatów wiele wyjaśnił - nowy blat będzie na jutro, ale pozostaje problem kto za to zapłaci

 


Popołudnie tez mało pozytywne bo mamy gdzieś "dziurę" w kablu i różnicówka wybija. Pewnie jak robili sufity gips-kartonowe przebili kołkiem kabelek .

 


Chociaż jest i pozytyw - weszła firma ogródkowa i zaczęli pacyfikować ogródek :). A i sąsiedzi podjęli jakieś ruchy w sprawie ogrodzenia, więc jest szansa na kawałek ładnego uporządkowanego miejsca za jakieś 2 tygodnie.

 

 


Na dziś mam dość wrażeń - reset potrzebny od zaraz....

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...