Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    210
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    134

"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów


RYDZU

395 wyświetleń

Nagły i niespodziewany atak wiosny (w końcu to dopiero koniec kwietnia ) zmobilizował mnie

 


do pracy. Niezawodny teść miał kilka dni urlopu więc wspólnie "popełniliśmy" brakujące fundamenty

 


do przyszłego tarasu.

 


Fundamenty pod taras:

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/433.jpg

 


- te nowe jeszcze jak widać są w szalunkach.

 

 


A dzisjaj czeka mnie dokładne wyliczenie potrzebnej ilości żelastwa na konstrukcję tarasu.

 


Potem wielkie zakupy i ponownie zabawa w ślusarza i spawacza. Przy okazji robienia

 


tarasu chcę kupić też materiał na barierki schodów wewnętrznych i może jak sie uda

 


(czytaj - jak starczy kasy ) na docelową bramę i furtkę od strony bloku. I będzie się działo....

 

 


Pomiędzy fundamentami musze jeszcze wykonać dwa przekopy. Pierwszy na rurę doprowadzającą

 


powietrze z przyszłego GWC (który póki co stoi pod znakiem zapytania, no ale kto wie...?).

 


Drugi przekop ma być na grubaśny peszel (fi chyba 150) do przeprowadzenia węży z wodą

 


do zasilania ogrodu. W miejscu zaworu na ścianie budynku zamierzamy postawić skrzynkę

 


z umieszczonym w środku zestawem elektrozaworów i sterownikiem do obsługi ogrodu.

 


Po wykonaniu tych przepustów będę mogł juz na gotowo szykować kolejne warstwy

 


nasypu pod tarasem do zagęszczania i przyszłego układania kostki granitowej.

 

 


Przed nasypem:

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/434.jpg

 

 


mniej więcej na środku zdjęcia jest miejsce gdzie powstanie studnia chłonna do odprowadzania nadmiaru

 


deszczówki z dachu. Obecnie po długich opadach w tym miejscu robi sie całkiem spora kałuża.

 

 


A tak wygląda jeszcze niezupełnie gotowa nasza mniejsza łazienka

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/435.jpg

 

 


Brakuje nam w niej jeszcze muszli stojącej i lustra z oświetleniem. Kabina jest zrobiona na bazie brodzika 90 cm

 


i dodatkowo pogłębiona w kierunku okna o 15 cm. W efekcie w środku jest naprawdę dużo

 


miejsca nawet dla dwóch osób .

 

 


Ostatni weekend poświęcieliśmy sprzataniu ogrodu po zimie. Trzeba było posprzatac wszystko

 


co wylazło po śniegach. Na szczęście w dwie osoby dalismy sobie z tym radę dość szybko.

 


Dużo więcej czasu zajęło nam (i jeszcze zajmie) wyskubywanie malutkich kloników, które wysiały

 


się dosłownie wszędzie i to w ilości astronomicznej .

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/430.jpg

 

 


A tak wygląda już posprzatana gotowa cześć ogrodu. Dzisiaj miała pojawić się firma ogrodnicza

 


by wyprowadzić trawnik po zimie. Dosiać trawę tam gdzie nie wzeszła, całość napowietrzyć, skosić itp.

 


Ale czy dojechali - niestety nie wiem

 

 


Po zakończeniu sprzątania przyszedł czas na przygotowanie do otwarcia sezonu ogrodowego.

 


"Grilowisko" przygotowane na przybycie biesiadników:

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/429.jpg

 

 


główny sprzet do ogrilowania (sprawdził się znakomicie):

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/431.jpg

 

 


wieczorne ognisko:

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/432.jpg

 

 


Impreza poza otwarciem sezonu była też swego rodzaju imieninami. najciekawszym prezentem

 


jest taki oto rowerek :

 

 


http://www.zkoszarydzow.pl/murator/438.jpg

 


idealnie pasujący pod kolor do kafli kominka.

 


I oczywiście tam też będzie parkował

 

 


Z rzeczy technicznych: od początku kwietnia nie używamy centralnego ogrzewania. Kominek

 


wygaszony dwa tygodnie temu. Więc na spokojnie mogłem przeanalizować zuzycie gazu na

 


potrzeby cwu. No i okazało się, że aż tak różowo to nie jest - średnio "wychodzi" nam

 


2 m3 GZ50 na dobę, czyli ponad 80 pln. Ale też i jeśli chodzi o nastawy pracy cyrkulacji

 


i przygotowania cwu panuje u nas pełna rozpusta - obydwa parametry nastawione

 


na zakres 6-22 . W sobotę spisałem stany licznika i przeprogramowałem całość na 3 zakresy:

 


poranny (6:30-8:30, obiadowo-popołudniowy (14-16) i wieczorny(19-22). W sobotę rano będzie

 


wiadomo jak to się sprawdza - wtedy też wysłucham ewentualnych krytycznych opinii domowników .

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...