"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów
Dziś świętujemy rok od przeprowadzki !!!
A póki jestem jeszcze w stanie pisać - kilka cyferek na temat tego mijającego roczku.
Mieszka się suuuperaśnie i juz za żadne skarby bym się do bloku nie przeniósł - zresztą cała
rodzina ma takie samo zdanie. Dom to sporo pracy o której do tej pory nie mięliśmy pojęcia.
Ale dajemy radę
Jak już wspomniałem bloki to mi się nasze mieszkanie przypomniało: 72 m2, 450 zł czynszu,
ok 100 zł za wodę co miesiąc (ciepła i zimna z rury), 20 zł za gaz (tylko kuchenka) i ok 160 co
dwa miesiące za prąd. małe podsumowanie i wychodzi 650 zł/miesiąc za te "luksusy".
A jak wyszedł nam ten pierwszy rok w domu? Ano tak:
- woda - 175 m3 po niecałe 6 pln daje 1000 pln
- gaz - 1780 m3 po ok 1,33 pln daje 2364 pln
- energia - 3570 kWh dała 1750 pln
- podatek od nieruchomości - 400pln
razem = ok 5500 pln - czyli sporo TANIEJ niż w blokach - takie zresztą było założenie tej inwestycji.
Oj... chciałem napisać więcej ale juz goście idą .
No to jeszcze na koniec optymistycznie: budowlaniec nie złożył apelacji i chce się dogadywać
co do spłaty zasądzonej kwoty Co prawda jego propozycja jest co najmniej śmieszna, ale o tym kiedy indziej...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia