"Z motyką na słońce" - czyli koszyczek Rydzów
13 i do tego piątek Piękny dzień... (bo piątek )
Na początek małe pożegnanie. Odbyło się ono co prawda juz kilka dni temu, ale co
tam! - w końcu należy jej się Można by rzec - wybudowała nasz dom :) .
Nasza pracowita beczuszka niedługo przed odjazdem w siną dal:
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/462.jpg
Zaczynała wymagać potężnego remontu blacharskiego, a jako jedyne auto nie za bardzo
mogła sprostać naszym wymaganiom - choćby ze względu na psy. Przez całe trzy i pół roku
- czyli prawie tyle ile mamy nasza działkę - dzielnie nam służyła dowożąc niezbędne brakujące
materiały na budowę. Z bardziej spektakularnych jej wyczynów z łezką w oku wspominam
wyprawę po stemple
Pomimo swoich 21 lat naprawdę nie można jej było zarzucić awaryjności. Jak tylko odpaliła
- była pewność, że dojedzie do celu.
Jeśli ktoś właśnie zaczyna budowę i rozgląda się za "wołem roboczym" - polecam mimo
sędziwego wieku wzięcie pod uwagę beczuszki. Jeden warunek - musi być w niezłym stanie
blacharsko-mechanicznym.
No ale dość juz wspomnień - pojechała i będzie służyła dzielnie kolejnemu właścicielowi
Dzisiaj pracy urządziłem porządki na placu. Wyniósł się kolejny garaż, ale pozostawił po sobie
całkiem pokaźną kupę starych desek, które do niczego już się nie przydadzą.
Aaaaale było ognicho
Cały czas nie mogę znaleźć korony do wiercenia otworów pod puszki .
W związku z tym odkurzacz "wywala" powietrze do kotłowni.
Kotłownia z zamontowanym ostatnim nabytkiem:
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/463.jpg
Brakuje jeszcze poziomej rury łączącej wyrzut powietrza z kominem wentylacyjnym. Ale będzie.... kiedyś
(jak znajdę ta cholerną koronę).
Przedwczoraj ukończyłem walkę z podłogami w części garażowo-warsztatowej.
Pierwotnie byłem zdecydowany na Betondur Eko. I wtedy "z nieba" spadł mi artykuł
z Muratora o różnych gatunkach farb do betonu. Okazało się, że mój wybór to najmniej
odporna mechanicznie i chemicznie opcja
Na szczęście było to jeszcze przed zakupem materiału. Przewertowałem w Castoramie dostępną
gamę produktów i padło na Bondex:
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/466.jpg
Miałem tylko mały "zgrzyt" z obsługą z Castoramy - pan polecał mi żebym przed malowaniem
zagruntował podłogę Unigruntem. "To ograniczy zużycie tej farby" . Niestety przyczepność
i penetrację podłoża także.
Gruntować należy także tą farbą- tylko rozcieńczoną benzyną lakową. Na 5 l farby - 1 l benzyny.
Na drugi dzień druga warstwa farby i trzeciego dnia rano mamy zagwarantowany straszny
ból wszystkich gnatów i gotową podłogę .
Zużycie przy 2 warstwach wychodzi około 0,35l/m2 czyli ok 10 zł/m2. taniej chyba nic
rozsądnego się nie znajdzie.
A tak wyglądają juz praktycznie gotowe pomieszczenia
garaż
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/464.jpg
obok garażu
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/465.jpg
i z drugiego końca warsztatu
http://www.zkoszarydzow.pl/murator/467.jpg
Dziś przygotowałem pierwsze elementy, a jutro rozpoczynam wielkie malowanie regału, który
stanie w warsztacie. Będzie on magazynem wszelakiego dobra, które się poniewiera po całym domu.
Oczywiście efekty pracy obfotografuję
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia