Nasze miejsce na ziemi
No właśnie czemu pozwoliłam na zamówienie takiego g....a? Zwróciłam uwagę na dzień dobry, że to wykończenie mi się nie podoba. Znów otrzymałam odpowiedź, że "tak ma być". Często pytam jak małe dziecko, a czemu, a po co, dlaczego , jak.... Poprostu muszę wiedzieć.Lubię wiedzieć. Kogo się radzić? Kto pomoże?......
Okna zareklamowane. Jutro je zabierają . Wstawią nowe. Hm,nowe? a może "zmodyfikowane". Kurcze stres na zawołanie. Jak ja tęsknię za komfortem jak budował Molbud. Niczym się człowiek nie martwił, spokojnie spał i jeździł na budowę podziwiać... sielanka budowania. A tu? dość że spóźnili się z oknami to jeszcze taki bubel!.
acha a'propos okien... Mąż wziął dziś urlop bo mieli wstawić resztę okien. Ustawił wszystkich ludzi w firmie(naście osób). Okien nie przywieźli, nie zadzwonili. Głucho. Mąż cierpliwy jest, ale czara goryczy wylała. Zadzwonił op... nazdał i skwitował "szanujmy się nawzajem" . Kobieta podobno żarliwie przepraszała . Grześ był tak nerwowy aż musiałam go po rozmowie uspokajać ... telefonicznie co będzie dalej?....z oknami?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia