http://www.suwaczek.pl/" rel="external nofollow">http://www.suwaczek.pl/cache/acc493db67.png

6 Lutego odebrałam ze starostwa pozwolenie budowlane czyli jakbym zaczęła budowę.

Tak naprawdę udało się to po wielu trudach, dłubaniu poprawek i częstych wizytach w wydziale budownictwa. Ale najważniejsze że się udało.

Nasz domek to będzie (szczególnie dla nas) nie lada wyczyn. jest to on przedwojenny a będzie częściowo burzony i rozbudowywany. Do tego jest drewniany i te elementy które są dobre nie będą zmieniane. ja sama wychowałam się w tym domu i mam nadzieję zatrzymać z niego jak najwięcej........mam nadzieję ze mi się uda

........ale to się okaże za kilka lat ( zapewne)