Nasz przedwojenny domek......
a tu kolejna atrakcja. Schody. Zostają ze starego domu. Mają jednak okropny sraczkowaty kolor. Mam zamiar zdjąć z nich farbę, wyszlifować i pomalować tylko lakierem. Dużo dłubaniny ale mam nadzieję że za jakiś czas wstawię zdjecia "nowych" schodów
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia