Dom, w którym nie będę mieszkał...
Tak jak wspominałem. Działka, projekt pozwolenie. Można budować.
Łopata i do dzieła.
http://www.helias.pl/stefanowka/59.jpg" rel="external nofollow">http://www.helias.pl/stefanowka/59.jpg
Nie chodzę na skróty i nie wykonałbym fundamentów w sposób polecany często na forum nawet przez niektórych "najlepszych doradców na tym forum!!!" czyli ławościany betonowe wylewane prosto do wykopu wykonanego często koparką. Nieopłacalny sposób ze względu na ilość betonu i kiepski konstrukcyjnie.
Może pracy miałem więcej ale ławy zrobiłem o wymiarach jak w projekcie 50 cm szerokie i 30 wysokie. Włożyłem też zbrojenie 4xfi12.
Ściany fundamentowe chciałem zrobić monolityczne, i żeby nie bawić się w szalowanie wykorzystałem szalunki tracone.
http://www.helias.pl/stefanowka/140.jpg" rel="external nofollow">http://www.helias.pl/stefanowka/140.jpg
Ściany układa się przyjemnie bo pustaki są równe.
Potem tylko pompa, gruszka oraz wibrator i w godzinę ściany dokończone.
http://www.helias.pl/stefanowka/167.jpg" rel="external nofollow">http://www.helias.pl/stefanowka/167.jpg
http://www.helias.pl/stefanowka/168.jpg" rel="external nofollow">http://www.helias.pl/stefanowka/168.jpg
Aby dokończyć fundamenty zabezpieczyłem je emulsją dyspersyjną kałczukowo coś tam, wypełniłem piachem zagęszczając warstwami i przykleiłem Hydromax. Użyłem płyt dużego rozmiaru (120x60 cm) i grubości 8 cm.
http://www.helias.pl/stefanowka/196.jpg" rel="external nofollow">http://www.helias.pl/stefanowka/196.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia