Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    59
  • komentarz
    1
  • odsłon
    143

Dom, w którym nie będę mieszkał...


Jezier

1 050 wyświetleń

Od kilku dni myślę głównie o dachu. Wymyśliłem sobie ze dwa lata temu, że zlecę zaprojektowanie dachu w specjalistycznym programie ciesielskim, następnie zamówię drewno konstrukcyjne KVH i oddam do centrum obróbczego z maszyną CNC. A najlepiej w jednej zajmującej się tym wszystkim firmie. I jakie było moje zdziwienie gdy jakiś miesiąc temu znalazłem taką firmę w Warszawie. Zdziwiony byłem dlatego, że wcześniej żyłem w przekonaniu że bardzo ciężko będzie mi znaleźć taką firmę bliżej niż na granicy z Niemcami. A już Warszawa to była totalna pustynia tego typu usług.

Niestety moje szczęście nie trwało długo. Firma która tyle rokowała okazało się że się zwija. Miała maszynę ale w maju ją sprzedała. Było biuro ale nie można było znaleźć do niego odpowiednich pracowników. Miała handlować drewnem ale nie mogła znaleźć partnera w Niemczech (bo w polsce drewna KVH nie produkują). A jak już znalazła to euro stoi tak wysoko, że ceny ma dzisiaj dużo wyższe niż konkurencja w Polsce która wcześniej się tym zajęła.

No więc dzisiaj jestem na etapie, że zleciłem wykonanie projektu w programie cadwork.

http://www.cadwork.ch/Website/pl/wood/index_html" rel="external nofollow">http://www.cadwork.ch/Website/pl/wood/index_html

I tutaj ujawnił się "konflikt interesów". Mi zależy na optymalizacji i oszczędności. Po to właśnie korzystam z nowoczesnych rozwiązań aby drewna poszło tylko tyle ile potrzeba ze względów konstrukcyjnych. Projektantowi niestety (który liczy, że kupię od niego drewno i zlecę usługę obróbki) aby tego drewna i kontrukcji było jak najwięcej.

Dochodzę więc do przekonania, że taki program najlepiej byłoby nabyć ale to zbyt drogie, chyba że się przekwalifikuję na cieślę.

Tak czy siak udało się wykonać projekt. Potrzebny jest po to aby utworzyć pliki maszynowe dla skomputeryzowanego urządzenia CNC. Ewentualnie aby wygenerować rysunki wykonawcze do roboty ręcznej.

Bo o ile są sprzedawcy drewna KVH to centów obróbczych jak na lekarstwo. Nie widzę tego, że kupię drewno np. w Opolu zawiozę je do Kostrzyna do obróbki a potem do Warszawy.

Coraz bardziej skłaniam się do tego, że rezygnuję z centrum obróbczego, kupuję ręczne maszyny ciesielskie i sam strugam więźbę z drewna KVH. Z takim przekonaniem kładę się spać a jutro poszukam gdzie mogę kupić kątomierz ciesielski tak zwany alphawinkel

 

http://www.besser-messen.de/Artikel/M9xx/M900_1.jpg" rel="external nofollow">http://www.besser-messen.de/Artikel/M9xx/M900_1.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...