Kk+ak
kurdefelans!
Wczoraj strzeliła mi rocznica od rozpoczęcia budowy
Dokładnie rok i jeden dzień temu, czyli 4 lipca 2003 roku dokonałem zakupu tablicy informacyjnej za 35 złotych - pierwszego zakupu budowlanego.
Od tamtej pory stałem się lżejszy o 298.740,08 zł.
W zasadzie, to na upartego mógłbym już zamieszkać, ale chcę jak najwięcej zrobić przed przeprowadzką, bo jak wiadomo, potem się nie chce.
Do zrobienia pozostało mi:
WEWNĄCZ
- podłogi
- schody
- drzwi
- malowanie
- kominek
- piec
- kontakty + lampy
- biały montaż
- kuchnia
ZEWNĄCZ
- parapety
- tynki
- podbitka
- teren (trawnik)
- garaż - podłoga, bramy, drzwi
- ogrodzenie, bramy, śmietnik
- taras
- podjazd i ścieżki
I PRZYSZŁOŚCIOWO
- ogród, pergola, oświetlenie terenu, automatyka do bram i co tam jeszcze
Plan jest taki, żeby wprowadzić się przed Bożym Narodzeniem - powinno się udać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia