no i się zaczęło, elektrycy dziś podłączyli ledy na schodach i po 5 minutach sie spalił zasilacz juz dzwoniłem do firmy maja przysłac nowy, ale kiedy?

pan stolarz co montował kuchnie zamontował dwa dodatkowe gniazdka i przewiercil przewód dzis elektrycy przyszli i sie okazało ze podłączył ale bez uziemienia , kurde ręce opadają,

jedno co dobre pięknie wygladaja te ściany tzw.przecierane :)

panowie układaja kostki, i dorobia jeszcze z 80 m2 , chcemy przed brama wszystko wybrukowac zeby było gdzie postawic samochód

i dodatkowa ścieżka za ogrodzeniem dla kubła na śmieci .