No to teraz juz Wiecie dlaczego nie było mnie ponad miesiąc?

Budowanie idzie poprostu na maksa, po drodze było wiele problemów, beznajdziejnych przestoi i nieobecnosci wykonawców. Postanowiłem nie pisac o tym, juz dawno bym zbzikował, przestałem sie poprostu przejmować żeczami na które nie mam wpływu......Tylko głupi jestem, bo powinienem płacić im tak ja oni przychodzą na robotę (bo pracują sumiennie), ale ta NIETERMINOWOŚĆ!!!!!! Gdzie ten kryzys w budowlance?????

A w grafiku prac:

Dziś robią sie wylewki, po weekendzie wpada znowu elektryk a za 2 tygodnie okna, nareszcie. W końcu bedzie stan zamknięty!