Nurniego dziennik
Jezuuuu. Czuję każdą kosteczkę. Skosić kosą spalinową (z tarczą) ok. 1500 m2 to jest nie lada wyczyn. Trawa miejscami miała prawie 2m. No, ale mam to już za sobą. Siatkę widać ze wszystkich stron. Potencjalny złodziej będzie jak na "widelcu". Żonka pomalowała całą siatkę w charakterystyczne "wzorki". Zobaczymy może to coś pomoże. Dobiłem haków na każdy słupek więc teraz jak będą chcieli coś zwinąć to będą musieli oderwać po 10 haków na słupek.
A teraz uwaga !!!
Będziemy mieli kanalizację !!!!. Podciśnieniową.
Studzienka będzie u sąsiada (jedna na trzy nasze posesje) - tak się umówiliśmy. My z sąsiadem finansujemy ok. 80% inwestycji a posiadacz studzienki resztę. Kwota niestety jest niemała coś około 8.000 zł. Ale jak się podzieli na 3 to kwota jest do przeżycia. Razem z kanalizacją będzie kładziona instalacja deszczowa. Może uda się nam wprowadzić bez kopania szamba. Bądźmy dobrej myśli, może się uda. Generalnie działania idą bardzo prężnie, już zaczęli na początku Halinowa a teraz idą w naszą stronę. Podobno cała inwestycja ma być rozłożona na dużą ilość lat (jaszcze nie wiadomo na ile) i włączona w miesięczne opłaty za kanalizację.
Jutro ekipa kończy murowanie ścian fundamentowych i zaczynamy zasypywać piachem (oczywiście ubijając co 20 cm). W międzyczasie wejdą hydraulicy i rozprowadzą całą kanalizację pod chudziakiem razem z zasilaniem kominka. Może podepnę się odrazu i wkopią mi rurę pod fundamentem z wyjściem nad chudziak od wymiennika gruntowego. Zobaczymy.
cdn...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia