Nurniego dziennik
Dzisiaj umówiłem się na działce z panem Witkiem (od wentylacji) i inspektorem (w celach ogólnych oraz wpłaty kolejnej transzy).
Z panem W. ustaliliśmy jak prowadzić główną rurę zasilającą i gdzie będzie trójnik z przepustnicą do czerpni zewnętrznej. Udało mi się jeszcze uszczknąć coś z wyceny więc generalnie spotkanie było owocne.
Umówiliśmy się, że jak będzie robiony strop to przyjedzie i poustala w których miejscach zostawić przepusty na kanały przebijające strop.
W międzyczasie inspetkor T. obchodził budowlę do okoła z majstrem i klarował mu "podstawy" budowania. Jak on pięknie przeklina. Cieszę się, że uwolnił mnie (pewnie na niedługo) od tego "obowiązku".
Decycja zapadła - robimy jedną długą belkę nad 3 oknami w salonie. Czekam tylko na wycenę ile będzie taka tafla kosztowała (szer. 310 cm x wys. 180 cm). Zawsze lepiej jak to pisał Jasio patyczek pocieniasić niż pogrubasić i jeśli fundusze i idea zejdą się w jednym punkcie, zrobić jedną ogromną taflę szkła w salonie. Ale do decyzji zostało na szczęście trochę czasu.
cdn...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia