Nurniego dziennik
08.09.2004
W końcu dojechały słupki na ogrodzenie boczne. Razem 32 szt. w tym 4 krańcowe z podporą. W międzyczasie okazało się, że cana, którą dostałem (33 zł) dotyczyła słupków 2 metrowych a ja mam 2,5 metra więc musi być drożej czyli 55 zł za słupek + 70 zł za krańcowe. Powiedziałem "miłemy" Panu przez telefon żeby cofał transport i oddawał mi zaliczkę bo na zamówieniu jest napisane 33 zł za 2,5 m wys. słupek. Trachę się zmartwiłem, że będę musiał szukać słupków gdzie indziej ale czekałem na odpowiedź. Po 10 min Pan powiedział, że może mi opuścić za wszystkie słupki po 40 zł. Zgodziłem się i mam piękne słupeczki na działce. Inna sprawa, że jak pierwszy raz się pytałem ok. miesiąca temu to cena oscylowała rzeczywiście w ok. 55 zł/słupek, ale teraz kupując byłem zadowolony z tak niskiej ceny. Rów jest już wykopany więc jeden od razu wziął się za obsadzanie słupków krańcowych a potem trzeba już zamawiać gruchę do wylania wodoszczelnego betonu B15 w ziemię a potem na podmurówkę B20 też wodoszczelny.
W międzyczasie okazało się jak dzisiaj przyjechałem, że mam już ponad połowę więźby zrobione. No domek wygląda coraz bardziej jak domek a nie jakaś tam budowa. Tak solidnej więźby to ja dawno nie widziałem, ale i dach dość "pogięty" więc może to i lepiej. Zwróciłem uwagę majstrowi, że ma skręcać więźbę na śruby a nie tylko na gwoździe i zaciosy ale okazało się, że śruby będą kręcić później jak już konstrukcja stanie i rzeczywiście gwoździe idą po zewnętrznej a w środku jest miejsce na śrubę. Jutro jedzie oglądać konstrukcję Monika Projektantka Domu Naszego w celu doglądu i sprawdzenia poprawności.
Ziemia na podniesienie jakoś jeszcze nie przyjeżdża i po telefonie przypominającym okazało się, że jutro to już zacznie przyjeżdżać. Coś czuję, że jak sama nie przyjedzie to chyba z tym panem nie przyjedzie wogóle.
Martwi mnie również trochę fakt braku kalkulacji od elektryka, który tak mi się spodobał, ale dałem mu czas do końca tygodnia więc jeszcze poczekam choć dach chcą skończyć do końca przyszłego tygodnia i potem już wchodzą Brasowcy. Tak więc nie ma już za dużo czasu, bo jak położą dachówkę to zaraz instalują okna i już powinienem mieć alarm, przy najmniej, jako rozpiętą, ale działającą pajęczynę.
Ooo, właśnie dzwonił majster i betonik na ogrodzenia trza zamówić już na piątek.
Zebrało im się na telefony, teraz zadzwonił inspektor. Był na budowie po mojej informacji, że więźby to jest już dość dużo więc niech przyjeżdża i sobie ogląda. Stwierdził, że wszystko jest w porządeczku tylko niech skręcają na śruby (1:0 dla mnie)
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia