Nurniego dziennik
05.10.2004
Dzisiaj był bardzo ważny dzień:
Odbiór STANU SUROWEGO OTWARTEGO przez Inwestora, Kierownika Budowy i Inspektora Nadzoru.
Generalnie nie jest źle - słowa pana Tadeusz inspektora naszego.
Do poprawki lub uzupełnienia poszły nastepujące rzeczy:
1. Wyklejenie 2 cm styropianem wszystkich betonowych nadproży od zewnętrzen strony ściany (było to wcześniej już sygnalizowane przez inspektora i nadproża zostały cofnięte o 2 cm). Kiero coś tam mącił, że zrobią to ci od ociepleń ale inspektor kazali i tak ma być.
2. Wyrównanie wszystkich betonowych podciągów (chodziło o równe lico i spód podciągu, wg. mnie malutkie różnice, ale inspektor każe, muszą zrobić), oraz wyrównanie wszystkich otworów drzwiowych - tego nie zatrybiłem ale najważniejsze, że majster tak.
3. Zdjęcie 2 warstw cegieł ze ścianek na poddaszu tak żeby można było wylać "betonowe wieńce", które by wierzchem licowały ze spodem jętek - chodziło o to żeby wełna leżała również na ścianie i izolowała ją termicznie od pustki pod dachem.
4. Ocieplenie betonowych słupów konstrukcyjnych (trzymających dach) w przestrzeni między stropem poddasza a dachem po to aby zimno nie "szło po słupach" do pomieszceń poniżej - ocieplenie wełną lub styropianem.
Dlatego zrobiłem taki połowiczny odbiór (umowa opiewa na stan surowy zamknięty) ponieważ murarka już powoli się kończy a na dniach wchodzą dekarze kłaść dach. Kierownik budowy wszystkie uwagi przyjął do wiadomości potwierdził słuszność uwag i nakazał ekipie wykonanie.
Z gorszych wiadomości - dostałem oczywiście fakturkę i trzeba będzie uruchamiać kolejną transzę.
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia