Nurniego dziennik
08.12.2004
"Ruraż" wentylacji zakończony więc teraz czekamy tylko na centralę.
Z panem z gazowni nie udało się dużo wynegocjować, raptem stówkę.
Dzisiaj była robiona próba ciśnieniowa, bezpośrednio z rurociągu, wszystko szczelne więc jak podłaczą licznik można już piec indyka.
Tak jak na spokojnie się zastanowiłem to w skład tej kwoty weszły: materiały, robocizna 3 punkty, oraz od płotu do domu, szafka oraz fundament i doszedłem do wniosku, że nie jest to w sumie aż tak dużo.
Okno w kuchni (to z klamką u góry, na wys. ok. 2 m ) miało być wczoraj a jeszcze nie dojechało. To już chyba jakaś tradycja z tymi oknami.
Teraz do końca tygodnia nic się nie będzie działo.
Od poniedziałku ciąg dalszy kładzenia kabli.
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia