Nurniego dziennik
28.02.2005
Maaaaamy telefon
Panowie przyjechali o 15:30 a o 16 było już pozamiatane.
Co prawda wpinali się tylko w kabelki wyprowadzone już na budynek ale aura nie była łaskawa -8 *C. Farta mam ogromnego bo nasz dom jest 2 od początku ulicy a słupy są tylko do trzecich posesji, czyli tylko jedną dalej za mną. Gdyby nie te słupy to pewnie telefonu dłuuuugo bym nie miał.
Cieszę sie niezmiernie bo przyznam, że trochę mnie martwiła wizja zamieszkiwania bez telefonu, inetrnetu, Forum i ogólnie kontaktu ze światem.
Podpisaliśmy również umowę na instalację gazomierza i dostawy gazu. Ma to nastąpić w przeciągu 2 tygodni. Akurat jak będzie instalowany piec to gaz już będzie.
Teraz codziennie grzeję kozą żeby utrzymać temp. w oklicy 0*C i czekam na ocieplenie coby zacząć tynki. Wylewki zdążyły wyschnąć i związać akurat jak było ocieplenie i teraz bardzo ładnie prezentują się w ciemno-szarym kolorze.
Aha, wczesniej tylko zostanie rozprowadzona docelowa instalacja alarmowa prze znanego nam wszystkim speca od alarmów.
Tak więc, pewnie, do końca marca niewiele będzie się działo, a te mrozy zaczynają mnie już męczyć.
Kto to słyszał żeby w marcu były takie mrozy (dziś w nocy -14*C) i padały takie śniegi
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia