Nurniego dziennik
22.04.2005
Niniejszym oświadczam, że tynki zakończono.
No chyba już gorszych i brudniejszych prac nie będzie.
Jakoś tak "jaśniej" się zrobiło w środku.
Wszystko generalnie jest w porządku, ale nie obyło się bez "podknięć":
1. wejście do garderoby na dole - nie obrobione, potraktowane jak drzwi z opaską => do obrobienia
2. okna w garażu - nie podmurowane => do podmurowania
3. uszkodzenie nadajnika => do naprawy
4. i kilka drobnych dupereli na które szkoda czasu i klawiatury.
Kiero już powiedział, że przyjadą i zrobią to wszystko po zainstalowaniu kaloryferów i do instalacji parapetów.
Jutro jedziemy czyścić ramy okienne i wszystko co Panom udało się "ochlapać". Niewiele (bo wszystko było osłonięte) ale doczyścić trzeba.
Poza tym będzie to dzień piknikowo-pracowity tzn. my pracujemy a znajomi przyjeżdżają i trują "dupę". Ale przy najmniej coś się dzieje.
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia