Nurniego dziennik
21.05.2005
Właśnie wróciłem z budowy. Po 10 godzinach podpowiadania, doradzania i pomocy ekipom zakończyłem kolejne 2 etapy:
1. Kominek - budowa zakończona, pierwsze rozpalenie wykonane, trochę śmierdzi - ale musi. Kominek prezentuję się zgodnie z naszymi oczekiwaniami i nam się podoba. Połowince na razie tylko ze zdjęć.
2. Ogrzewanie - piec odpalony, kaloryfery grzeją, podłogówka działa na 20 st. (wygrzewam jastrych) Piec działa tak, że go wogóle nie słychać. Jestem nim bardzo zbudowany. Obsługa prosta prawie jak cepa. Kondensatu jednak trochę się zbiera - w parę godzin do wiaderka naleciało ze 2 litry. Na razie nie mam jeszcze wkopanego szamba, więc zbieram do wiaderka.
Wszystkie kabelki rozprowadzone za wczasu spełniły swoje role - czujnik wewnetrzny i sterowanie oraz czujnik zewnętrzny pogodowy. Pompa od podłogówki działa tak cicho, że tylko po przepływomierzach i uchu przytkniętym do pompy można zorientować się, że działa.
Woda opadła już prawie do końca, jeszcze trochę po dnie się wala. Czekam aż przeschnie i biorę koparką żeby podnieść wyżej resztę terenu.
...cdn.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia