Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    281
  • komentarz
    1
  • odsłon
    315

Nurniego dziennik


nurni

477 wyświetleń

31.07.2005

 


No i cały misterny plan w pi........ wylądował (w koszu )

 


Z powodu wizytacji na działce nie zrobiliśmy zakupów do malowania w Castoramie. W sobotę mieliśmy zrobić je rano po wizycie w domu teściów, w celu sprawdzenia ewentulanych zniszczeń po wichurze. Teście oczywiście nad morzem smażą się na plaży z rekinem naszym.

 


No i spędziliśmy tam cały dzień. Na działce sodomia i gomoria. Drzewa poprzewalane, telefon zerwany przez spadającą gałąź..... no tragedia. Cały dzień ciąłem, piłowałem, poprawiałem itd. Pod wieczór już z grubsza teren doprowadziłem do porządku. Żonka wiadomo - listki mogła nosić.

 


Zmordowany jak nie wiem co wróciłem do domu i padłem w drodze do podusi.

 


A w niedzielę pojechałem zrobić zakupy do Castoramy. Siostra się ze mną zabrała i przy okazji kupiła glazurę do remontowanego mieszkania. No i musiałem pomóc jej to wszystko zawieść, wtargać do windy i wnieść do domu. No cóż siorka specjalnie z dojczlandu przyjechała, coby remont skończyć więc pomagam jej jak mogę.

 


Ot i wszystko, a moja robota w lesie

 

 


PS. Nie pozwalajcie, żeby Wam drzewa pt.: sumaki (octowce) urosły powyżej 2 m. Bardzo słabe drzewa. U teściów straszne spustoszenie zrobiły te cholerne drzewka.

 

 


...cdn

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...