Nurniego dziennik
20.01.2006
Pisałem już, że drzwi maluje , bo jak nie - to maluje, cały czas, do 12 w nocy. Trochę już rzygam tym malowaniem, ale efekty w postaci coraz to nowych drzwi wiszących, pięknych i lśniących, mnie motywują.
Wczoraj, zamiast imieninki opijać, ostatnim rzutem na taśmę zakupiłem drewno do kominka i sam sobie przywiozłem. Prognozy mnie zmotywowały. I dobrze zrobiłem bo dzisiaj rono -22 st. na zewnątrz
Nawet zamki w drzwiach od wewnątrz się oszroniły -
Zauważyłem jeszcze ciekawą rzecz, strzelają okna, tylko te duże, tarasowe. Co jakiś czas trzask. Domyśliłem się, że to uszczelki przeskakują podczas naprężeń. Jak jedne otworzyłem i zamknąłem to przestało strzelać. Nie miałem sumienia otwierać wszystkich w taki mróz, ale jak się ociepli to muszę przesmarować silikonem wszystkie uszczelki.
Wszystko przez to, że wogóle nie otwieramy okien. Może to wada wentylacji mechanicznej
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia