Nurniego dziennik
05.06.2006
We łikend mielimśmy z pomocą zrobić glebogryzarkowanie terenu, wygrabienie chwastów i generalnie przygotwać teren do siania trawy.
Glebogryzarkę wypożyczyłem, pomoc przyszła i dzielnie się zabraliśmy do pracy.
Tylko, że glebogryzarka nadawała się do "gryzienia" ziemi mocno uprawianej i to w małej doniczce.
Przestroga: do obrabiania ziemi glebogryzarką po budowie tylko urządzenie z silnikiem diesla i to dość mocne min. ~7 KM lub Qń z pługiem i broną, wymiennie qń za C360
Na przyszły łikend jak nie uda mi się załatwić qnia/C360 to wezmę to większe urządzenie.
Tak więc całą sobotę zapieprzaliśmy ręcznie wiedząc już jak przygotwać okolicę pod pracę glebogryzarki lub qnia. Genralnie okopaliśmy wszystkie zakamarki poto, żeby maszynami jeździć "po prostych".
Ale za to dzisiaj umieram wszystko mnie boli.
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia