Nurniego dziennik
18.06.2006
W końcu zakupiłem cały "osprzęt" do podlewania ogrodu, na razie tylko posadzonych roślinek. Wersja podstawowa czyli 2x25m węża, kołowrotek, złączki, pistolet z regulacją rodzaju i siły strumienia oraz zraszacz obrotowy 20-360 st. - do stawiania w narożnikach i niech leje. Bardziej w tym kierunku się nie będę rozwijał, ponieważ w planach podlewanie ogrodowe jest
Po ośmiu miesiącach wziąłem się za "odpalenie" GWC, a tu taki widok w rurze
http://nurniegodom.republika.pl/images/A_0009.jpg" rel="external nofollow">Widoczne lustro wody w rurze GWC
Teraz muszę zorganizować sobie pompkę zanurzeniową i wypompować całą wodę. Widziałem już na Allegro, ruskie po 90 zł i mają ogromną zaletę, wylot na wąż jest u góry więc średnica pompy jest mała.
Gdzieś musiała się woda sączyć i zapełniła wymiennik. Mam nadzieję, że jak ruszy wymiennik to po prostu przesączająca się woda będzie odparowywać. Jak nie to najniższy punkt mam przy czerpni i tam trzeba będzie jakąć automatykę zorganizować.
Po obejrzeniu różnych daszków na czerpnię, stwierdziłem, że mają za małe wloty i będą za duże opory poboru powietrza. Więc sam zmajstrowałem takie cóś przy pomocy kawałka rury kanalizacyjnej, siatki do ociepleń, standardowego daszka oraz puszki spray-u.
http://nurniegodom.republika.pl/images/A_00010.jpg" rel="external nofollow">Czerpnia przed złożeniem
http://nurniegodom.republika.pl/images/A_00011.jpg" rel="external nofollow">...i po
Widać linkę która jest wpuszczona w rurze od domu do wylotu. Tak na wszelki wypadek, jakby cóś przeciągność trzeba było.
Sójki, które miały gniazdo przy murłacie na garażu wyleciały z gniazda i zaczęły uczyć się latać. Na początku tylko chodziły i trochę podfruwały, potem coraz więcej latały aż zniknęły z oczu. Na etapie chodzenia udało zrobić mi się zdjęcie
http://nurniegodom.republika.pl/images/A_00012.jpg" rel="external nofollow">Młoda sójka przed odlotem w niebo.
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia