Nurniego dziennik
25.06.2006
Bank udobruchany. Dostał ubezpieczenie na wartość po zakończeniu inwestycji i pisemko z prośbą o przesunięcie terminu zakończenia inwestycji. Moja opiekunka z banku powiedziała, że z tym nie ma najmniejszego problemu bo nikumu nie udaje się zakończyć w terminie.
Inwentaryzaję powykonawczą szamba odbieram we wtorek, które to od razu złożę do PINB-u. I znowu na "mieszkanie na legalu" muszę poczekać 21 dni.
W sobotę zakupiłem cały materiał na budowę bramy wjazdowej i 2 furtek - całość ~2000 zł. Wszystko jedzie do Pana Przemka, który mi to wyspawa, pomaluje i zamontuje za 1.900 zł. Ciekawostka - gość pracował w firmie, która mi robiła balustrady i wyceniła robociznę samej tylko bramy na 4.000 zł !!! Nieźle co ?! Szybki to on nie jest ale za to dokładny.
Właśnie dotarła do mnie pompa zanurzeniowa (rosyjska za całe 85 zł) więc lada dzień biorę się do wypompowywania wody z GWC. Tak sobie myślę, że jak wyciągnę tę wodę, która teraz zlega, to naleję czystej w celu przepłukania układu (ciekawe czy to ma sens?). Mam zamiar dodać jeszcze jakiegoś środka dezynfekującego - sam nie wiem soda albo cóś.
W końcu zamontowałem oświetlenie w spiżarce z czujnikiem ruchu. Rewelacja. Żonka pieje z zachwytu bo jak wchodzi to się zapala i jak wychodzi to po 20-30 sek. gaśnie - a często w jedną lub w drugą stronę ma obie ręce zajęte.
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia