Nurniego dziennik
14.10.2006
Właśnie zostało skończone kładzenie tynku na domu.
Zostało przykręcenie rynien, posprzątanie i .... czekamy z podbitką i malowaniem do wiosny.
Jako, że mam rusztowanie pod ręką to skończyłem dzisiaj ocieplać dokładnie połączenie ścianka kolankowa/murłata/deskowanie - bo, wiadomo, sam człowiek zrobi najlepiej.
Malowanie płotu nie wypaliło bo cały dzień siąpił deszczyk i nie dało rady malować.
Z okazji ukończenia tynków (po roku) otworzyliśmy z żonką JimBeam-a i "walnęliśmy" po szklaneczce z lodem.
...cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia