Nurniego dziennik
02.06.2009
Pada. 12 st.C na zewnątrz. A chyba jest czerwiec? Czy to już listopad?
Z okolicznych brzóz żółte liście spadają - znaczy co, jesień?
No, ale nic pada to trzeba inne prace pod dachem robić.
Ale jak już tak pada to poszedłem sprawdzić jak mój drenaż działa.
Nooooo, zdziwiłem się bardzo. Studnia pełna, przelew za podmurówkę, działa no i oczywiście kałuże już się nie robią. Tę kwestię mam z głowy.
Jak pada to się wziąłem za wykańczanie garażu. Jako że pierdolnik tak okrutny to muszę działać etapami. Na pierwszy ogień poszła ściana na której będzie regał. Już pomalowałem ją na gotowo. Mam docięte i pomalowane elementy regału, teraz już zostało przykręcenie do ściany i wszystkiego do kupy. Regał będzie miał kostrukcję nastepującą:
- całość z kątownika zimnogiętego z otworami.
- tylko jedna pionowa "noga" przykręcona kotwami do ściany
- do "nóg" przykręcane półki z podpórką.
Dlatego wersja "kręcona" , że zawsze będę miał możliwość zmiany układu półek.
Dlatego tylko tylna "noga", żeby można było coś długiego pod regałem trzymać i generalnie jest łatwiejszy dostęp do dolnej części regału. A poza tym jak już wszystko co leży na podłodze wyląduje na regale będę mógł w końcu wylać podłogę z posadzki przemysłowej.
Regał będzie miał ok. 5 metrów długości. Jak poprzykręcam trochę to wstawię fotki.
....cdn
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia