Z pewną taką nieśmiałością....Dzie nnik Pauli i Jacka
Z nowinek: zaczelismy intensywnie pracować nad zrobieniem drogi. Innymi słowy - zaczęliśmy męczyć urząd miasta, azeby oni nam tę droge (do nich nalezącą) zrobili. W zasadzie wszystkich prawie rozmów i pertraktacji dokonała moja teściowa (za co - wielkie dzięki).
Dziś własnie przyszło pismo, że zrobią drogę pod koniec czerwca.
Czyli fajnie jest.
Drogą będzie szła wzdłuż tego odrodzenia po lewej,
http://img156.imageshack.us/img156/9803/1medium3tw.jpg
... od samochodu tam stojącego do - mniej więcej - tej kupki siana. Pod samą naszą bramę. Przyszłą bramę ofkors
A poza tym, to mam dziś dzień refleksji. Bo mam urodziny. I imieniny zresztą też (tak mnie rodzice pięknie załatwili - inni mogą świętowac dwa razy w roku )
Ćwierć wieku mi mija dziś. Stara d..a ze mnie :)
Jak pomyślę, ze kolejne ćwierć przyjdzie mi spłacać raty za dom
No ale...bądź Paula optymistką, przynajmniej tem dom będziesz mieć!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia