Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    54
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    176

Dziennik Anuli i Pawła


Anula

1 020 wyświetleń

Stało się, przeprowadzka już za nami! Właściwie tylko jej główna czyli najcięższa część bo mnóstwo drobnych rzeczy drugiej potrzeby zostało jeszcze w starym mieszkaniu. Kilka uwag na gorąco po spędzeniu "na budowie" dwóch nocy.

Po pierwsze generalnie lepiej sie mieszka kiedy jest światło. Swiatło przydaje się głównie wieczorem, kiedy człowiek jeszcze nie spi. Kiedy człowiek spi swiatlo nie jest juz tak potrzebne. Swiatło pozwala na zrobienie nastepujących rzeczy (m.in.): znalezienie artykulów pierwszej potrzeby np. mydla, papieru toaletowego, czajnika, majtek, pidżamy, szczotek do zebow, wlasnych dzieci itp.; trafienie w zamierzone miejsce bez spowodowania strat wlasnych i zniszczen lokalu; przygotowanie posiłku dla wygłodniałej rodziny i tym samym uniknięcie linczu. etc.

Po drugie okazało sie nagle że krytycznym brakiem w naszym domu jest brak dzwonka do drzwi. Nie wiem dlaczego ale wewnątrz prawie nie słychac kiedy ktos sie dobija dopóki nie robi tego solidnym młotem. Z powodu braku dzwonka niedługo liczne jednostki zbankrutuja z powodu ogromnych rachunków telefonicznych.

Po trzecie: gdzie sie nagle podzialo lato ?!?!? W dniu przyjazdu w domu bylo po prostu okropnie zimno. Ma to o tyle dla mnie znaczenie ze moje mlodsze dziecko jest typem afrykanskim, ktory jak wiadomo lubi chodzic nago. Nie toleruje natomiast przesadnego ubrania. Sklonnosc ta w swoim najwiekszym nasileniu kaze mu sie rozbierac na samym srodku hipermarketu, badz w czasie mszy. Jednakze przy panujacej u nas obecnie temperaturze moze sie okazac zgubna. W zwiazku z powyzszym wczoraj zainaugurowalam palenie w kominku, i na szczescie szybko zrobilo sie cieplej.

Sprawa spania. W zasadzie zadbalam do tej pory glownie o mlodsze pokolenie, skrecajac ich lozka tuz po ich rozladowaniu. Wydawalo mi sie ze my mozemy spac na naszym starym lozku, ktore co prawda stoi przodem do sciany ale spac sie na nim da. Niestety Pawel oswiadczyl ze on juz sie na tym lozku nie polozy, ze przeprowadzil sie po to zeby miec normalne lozko. Tymczasem normalne lozko lezy w paczkach w naszej sypialni, obok leza w paczkach stelaze a materace w ogole nie leza chyba ze u producenta. Wiec na razie spimy na materacach na podlodze.

Ale ogolnie jest bosko!!!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...