DZIENNIK BUDOWY - mdzalewscy
ŚCIANY ~ 20 000 zł
- Izolacje położone, przywieźli materiały (pustaki), od soboty wieczorem do poniedziałku rano przez parę tygodni (kiedy robotnicy wracali na weekend do domu), trzeba już pilnować towar i spać w spartańskich warunkach, jest barak robotników, ale żona stwierdziła, że się tam nie położy i woli w aucie, ładnie !!! bo trochę duży jestem, nawet nóg nie wyciągnę - koszmar. Podobno u nas strasznie kradną, na razie mam szczęście, nic nie zginęło, w sumie po to pilnujemy, aby tak dalej.
– pustaki U-200 + K3 + 1000 cegieł zwykłych (na komin) kosztowały mnie razem z ścianami działowymi poddasza około - 11000 zł - to nieźle jak na technologię 3W
- był problem z znalezieniem drutu ocynkowanego na kotwy, gotowe są drogie, ale udało się, płaciłem 6,5zł za kg, oszczędności są rzędu 50% do najtańszych kotew na rynku.
Stal, 1t - Fi12 + 0,5t - Fi 18(strop) + Fi6 - 100kg + drut ocynkowany na kotwy, ta stal ma być od razu na strop – 3500 zł
Żwir – 500zł - skubanieć, tem Pan kopara spuścił tylko 50zł
Cement + wapno – 2000 zł
Inne: Formy na kolumny 3szt, gwoździe, folia, inne ~ 500zł
- nie ma rzeczy, o którą się nie targuję nawet jak jednego gwoździa kupuję to się targuję, z początku się wstydziłem, ale teraz, grosz do grosza. Jak naprawde uważam, że nie powinnem się targować (np. głupio mi) to wysyłam żonę, Ona jest "the best" - nie popuści. Wyrobiłem już instynkt w hurtowni i z góry dają rabat, bo wiedzą, iż nie odpuszcze...
Styropian Fs12 – około 20m3 - 2500 zł
Deski na szalunki za „free” (z rozbiórki „chałupy”)
- murowanie idzie dobrze, nadproża będą wylewane, kierownik proponował kupić gotowe, ale ja zdecydowałem inaczej, wybrałem tańszy sposób i nie gorszy.
- na życzenie majstra kupiłem dobrego żwiru na kolumny i podciągi (50zł za m3 !!!!). Drogi ten żwir w okręgu warszawskim. Wylano mi już chudziak, bo będzie łatwiej ustawić stemple pod strop. Generalnie piach i pospółka około 300-350zl za Tatre.
- szwagier podarował mi namiot, problem z tym, iż nie ma w nim rurek, i że jest "ruski" to nie nie wiadomo co i jak, spytałem na forum muratora "jak go się składa ?" i udało się pokleiłem go jakoś, hurra !!! teraz będe spał z wyprostowanymi nogami.
http://www.republika.pl/mdzalewscy/BUDOWA/Sciany1.jpg" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/mdzalewscy/BUDOWA/Sciany1.jpg
- zauważyłem, iż dużo idzie wapna, skombinowałem starą wanienkę i sam zacząłem lasować wapno, jestem biały jak śnieg (tak się kurzyło), to nie takie proste, trzeba pomału wsypywać, ale wymiar finansowy jest oczywisty. Dużo mniej idzie wapna.
- majster się skarży, że za mało „weźnie” i nie doszacował budowy.
http://www.republika.pl/mdzalewscy/BUDOWA/Sciany2.jpg" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/mdzalewscy/BUDOWA/Sciany2.jpg
- dzwonie do mnie majster do pracy i pyta się czy „robić drzwi z tyłu garażu na dwór”. Myślę, coś nie tak, nigdy się nie pytał, a On, że „u nas tak nie robią”, powiedziałem mu, że ma robić tak jak w projekcie, jak zajechałem na budowę to się okazało, iż za bardzo się rozpędził i nie zrobił otworu i musiał cześć drzwi wycinać (były ślady), dobre sobie „u nas tak nie robią”. Wszystko zostało poprawione jest O.K
Ściany wymurowane solidnie. Nadproża i podciągi, aż chyba przesadzone, przecież to nie będzie dom 10 piętrowy. Cieszę się, już widać rozmieszczenie pokoi i ich wielkość.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia