Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    8
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    178

DZIENNIK BUDOWY - mdzalewscy


mdzalewscy

1 548 wyświetleń

STROP ACKERMANA + WIENIEC + SCHODY (135m2) ~ 6300zł

 

dlaczego ackerman ? - bo kiedyś usłyszałem iż to najlepszy strop, ale zbyt pracochłonny i teraz nie chcą już go wykonywać, inna bardzo doświadczona osoba powiedziała mi, iż to strop królewski - dlatego się zdecydowałem, robociznę miałem tanio, a materiały na ackerman’a też wyszły dosyć tanio

 

ale od początku

 

- Ściany już stoją, majster krzyczy, że chce deski na deskowanie pod strop, wozimy deski i stemple żuczkiem teścia jak szaleni (oby się teraz nie rozleciał poczciwy owadzisko).

- szok !!! zabrakło, stempli i sponów pod strop, poszło już 200szt., brakuje tylko !!! jakieś 100szt. W dodatku nie mogę wziąć urlopu, stemple trzeba od zaraz, a nawet nie mam ich przyszykowanych. Wysłałem żonę na budowę (200km), pojechała pociągiem (bo się boi autkiem jeździć) i załatwiła ponad 100 stempli i to za darmo !!!! 70szt. pożyczyła od sąsiada, ze 20szt. od dalszego sąsiada i resztę wypłakała od jeszcze dalszego sąsiada (sąsiad bo w tym samym mieście).

 

- beton - zaryzykowalem zamiast B20 wziełem B25, bo różnica w cenie była nie duża, nie wiem czy to dobre posunięcie, uważam iż on za szybko wiąże

 

- pustaki Ackermana 3000zł

- beton B25 3100zł

- gwoździe 100zł

- Stal (wcześniej kupiona, w czasie stawiania ścian + odzyskana z elektrycznych słupów, dużo pracy przy rozbijaniu, ale koszt równa się około 3% stali na składzie !!!!, mały minusik ręce z bólu opadają – 100zł

 

- Zajeżdżam w sobotę na budowę rano, zaraz (9:00) mają przyjechać gruszki, a tu tylko połowa zbrojenia zrobiona, szok, „kurde” szok i dawaj ognia, biorę się z teściem i żoną za robotę i pomagamy. Poprosiłem w betoniarni o przełożenie godziny i było wiele problemów, bo mieli umówioną inną budowę i w dodatku sobota, załoga chce iść do domu, dostałem od kierownika betoniarni opiernicz, ale cóż moja wina, udało się przesunąć przyjechali na 14:00, właśnie kończyliśmy zbrojenie, kierownik budowy, potwierdził, że zbrojenie jest „O.K.

 

Dopiero przy wylewaniu stropu robotnicy zrobili stopnie do schodów (wcześniej nie było czasu), znowu szok !!! tak wylano schody szybko, a tak dokładnie i ładnie wyszło. Bardzo się cieszę, iż nie zrealizowałem mego pierwszego pomysłu ze schodami całymi z drewna, bo koszty są dużo większe i najważniejsze mam już schody, a tak trzeba zamawiać czekać i dużo płacić, a tak realny koszt materiałów na schody wyszedł mi pewnie z 200zł (beton + stal). W przyszłości obłoże je drewem (dąb), które teraz suszę.

 

http://www.republika.pl/mdzalewscy/BUDOWA/strop.jpg" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/mdzalewscy/BUDOWA/strop.jpg

 

Wspomne jeszcze o kominie, zdecydowałem się na standardowy (stara, sprawdzona technologia) z cegły pełnej, myślałem o systemowych, fakt tamte zapewno są lepsze, ale cena !!!!, mój komin do wysykości dachu, pochłonoł około 600 cegieł, a to daje jakieś tylko 250zł. Potem jeszcze włożę kwasówkę do przewodu od pieca gazowego, a z przewodem dymowym od kominka ? - jeszcze nie wiem co zrobie, chyba będzie dobry taki jak jest.

 

Strop i schody już wylane, po 30 minutach można już było chodzić, wziąłem się za delikatne zraszanie wodą, i poprosiłem sąsiada, żeby pielęgnował ten strop przez tydzień i że mu to wynagrodzę. Tydzień przerwy. Na stopie nie ma pęknięć

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...