Dziennik budowy z okolic Oławy (woj.dolnośląskie)
W ubiegłym tygodniu, budowa rozpoczęła się na dobre :)
Wjechała FADROMA i odgarnęła humus.Mam wykopany spory dołek na około 50 cm na sporej części działki i wielką hałdę ziemi. Wszystko zaczęło się o 7 rano. Jak dla mnie to trochę nieludzka pora :) Wszystko trwało ok. 6 godzin.
http://img133.imageshack.us/img133/2785/dsc00059dv5.jpg
Nie miałem czasu, aby pilnować Pana operatora, ale na budowie był zarówno mój teść i kierownik budowy i wszystko poszło gładko. Humus zdjęty ....
http://img359.imageshack.us/img359/2991/dsc00063vd3.jpg
a w rogu działki usypana niezła górka.
http://img460.imageshack.us/img460/4593/dsc00064lt0.jpg
Po Świętach będą kopać fundamenty. Oby nic nie wykopali ... bo ta moja działka leży na obszarze "intensywnego osadnictwa pradziejowego i historycznego" ... cokolwiek to znaczy to lepiej, aby nic nie znaleziono, bo to wstrzyma prace na wiele tygodni... choć z drugiej strony fajnie było by znaleźć jakiś skarb :)
Świąteczne Pozdrowienia
SPO_WRO
PS.
Nad ranem niedzielę wielkanocną mieliśmy po sąsiedzku naszego obecnego mieszkania wielki pożar. Paliły się dawne koszary poradzieckie.
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img87.imageshack.us/img87/8623/koszarywogniutx6.png
Zdjęcia na pewno nie oddadzą efektu, bo były robione z 4 piętra bloku oddalonego od miejsca pożaru o jakieś 0,5 km. Ale możecie sobie wyobrazić jak pali się dach budynku o powierzchni 1400 metrów kwadratowych. 12 zastępów straży pożarnej, gasiło go przez 6 godzin - nie dało rady, wszystko spaliło się doszczętnie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia