Dom w firletkach ! ! !
No a w piątek....20 marca ok 9.30 naszych chłopców na działce odwiedził Pan Kierownik Budowy...pochodził pooglądał dokładnie wykonane prace, powiedział że jest ok , zrobił wpis do naszego dziennika budowy i odjeżdżając powiedział, że teraz już będzie często wpadał w odwiedziny
Koło 12 przyjechała gruszka z betonem przywiozła 9 m3 po godzinie przyjechała druga dowożąc jeszcze 5 m3 w sumie do zalania fundamentów potrzebnych było 14m3 betonu. Kosztowało nas to ok 4 tys zł plus roboczogodzina pompy 260 zł w sumie 520 zł za pompę...
Oczywiście nie zapomnieliśmy aby do zalewanych fundamentów wrzucić parę groszy.. na szczęście..
http://img21.imageshack.us/img21/2152/dsc00322rvb.jpg
http://img148.imageshack.us/img148/3613/dsc00332s.jpg
http://img10.imageshack.us/img10/3886/dsc00324v.jpg
http://img4.imageshack.us/img4/4241/dsc00326s.jpg
http://img5.imageshack.us/img5/6968/dsc00327k.jpg
http://img10.imageshack.us/img10/1777/dsc00333qxy.jpg
Późnym popołudniem pojechaliśmy zakryć świeże fundamenty folią...bo w nocy miał być mrozik..
http://img10.imageshack.us/img10/4454/dsc00334t.jpg
http://img297.imageshack.us/img297/6892/dsc00335j.jpg
W sobotę 21 marca świeciło piękne słonko, było super ciepło wiec pojechaliśmy na działkę przerzucić trochę ziemi (wcześniej zdjęty humus) żeby ekipa miała miejsce do stawiania bloczków.
Doszliśmy do wniosku, że pewnie trzeba będzie wywieźć połowę tego humusu, bo za dużo go do rozrzucenia na działce..
A dziś w niedzielę 22 marca odpoczywamy po ciężkim tygodniu...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia